***
Miłość
podobno trwa
od pierwszego wejrzenia
To frazes
trudno w to uwierzyć
Miłość
wymaga ciszy
a nie pożądania
w momencie pierwszych
spojrzeń
Jeśli mówisz
kocham
a nie wierzysz
własnemu uczuciu
zaniechaj tego słowa
obłudny kochanku
spod znaku
przelotnego amanta
Zwątpienie
Widzisz tylko
zło we mnie
Nie dostrzegasz
sensu życia
wrażliwej miłości
Błądzisz w swych myślach
brak Ci odwagi
w ujawnianiu prawdy
Spragniona
chcesz mieć kochanka
zaspokajającego
Twe pożądanie
Daję Ci tylko siebie
i aż siebie
a nie erupcję uczuć
Nie żądam
nie proszę o wiele
lecz o zrozumienie
Wyzwolenie
Jesienny zmierzch
zaglądał nieśmiało
w okna zadymionego pokoju
Ogień w kominku
dogasał niedbale
Piłsudski nie spał
spoglądał na mapę Europy
Nikłe języki ognia
migotały w lustrzanym
odbiciu jego źrenic
Drgnął
unosząc rękę odłożył
dogasającego papierosa
Który to już dziś
która filiżanka kawy
tylko mimika twarzy
zdradzała retoryczne pytania
Zmarszczone czoło
zmrużone powieki
wsparty ręka podbródek
świadczyły o wielkim
wewnętrznym niepokoju
Naczelnik z żołnierską
wrażliwością spełnianej roli
rozmyślał nad losem
wyzwolonej Polski
po długich latach niewoli
Trzynastka
To nie androny
frazesy banały
lecz prawda szczera
Choć cyfra ponoć przewrotna
dla nas szczęśliwa
od pierwszych chwil
poznania
Historycznie z trzynastką
związany jest początek
późniejszej znajomości
radości w małżeństwie
Dojrzałej miłości
To szczęśliwe wczoraj
spokojne dziś
gwarancja jutra
Pamięci Marii Kaczor
non omnis moriar
Ciężko wyrazić słowami
rozmiar bólu spowodowany
Twym odejściem
Droga nam Mario
Pogrążyłaś w smutku Rodzinę
grono słuchaczy
Uniwersytetu Trzeciego Wieku
Stąd trudne zadanie
opisać Twe bogate
i duchowe życie
Wierna ideałom
czynami pisałaś swego życia kartę
Pozostaniesz w naszej pamięci
jako pomnik trwały
na zawsze i wszędzie
Zaś ziemia po której
w trudach kroczyłaś
niech Ci lekką będzie
Żegnaj
Działowski Mieczysław
Strona 2 z 6