Zakończyły się Dni Kultury Löhne w Mielcu
Löhne to położone w Nadrenii Północnej - Westfalii partnerskie miasto Mielca. Wzajemne kontakty pomiędzy oboma miastami, nie są zbyt długie - niecałą dekadę - ale z roku na rok stają się coraz intensywniejsze.
Kolejną okazją do bliższego poznania naszego zachodniego partnera były Dni Kultury Löhne w Mielcu.
Program rozpoczęto w czwartek 13-tego maja wspólnym koncertem mieleckiego chóru nauczycielskiego „Akord” oraz Musicalchor der Stadt Löhne z Niemiec. W piątek prawie 90 osób niemieckiej delegacji zwiedzało Podkarpacie. W sobotę gospodarze miasta zaprezentowali swym przyjaciołom z Löhne Mielec.
Wielka prezentacja oferty kulturalnej Löhne miała miejsce w sobotnie popołudnie. W mieleckim SCK zorganizowano wystawy, koncerty, spotkanie literackie i pokazy, doszło też do kolejnego spotkania władz obu miast.
Film z Dni Kultury Löhne w Mielcu
Spotkanie Literackie podczas Dni Kultury Löhne w Mielcu
Podczas odbywających się Dni Kultury Löhne w Mielcu, 15 czerwca 2010 r. odbyło się spotkanie twórców Grupy Literackiej „Słowo” z dwiema literatkami, które przybyły w składzie delegacji niemieckiej: Elizabeth Tarnowską i Rosmarie Saaksmeier.
Obie panie, ze znaczącym dorobkiem literackim, zaprezentowały kilkunastu członkom Grupy Literackiej „Słowo” wiersze pięcioosobowej niemieckiej grupy literackiej i pokaz artystycznych przeźroczy. Wiersze w tłumaczeniu Elizabeth, która pochodzi z Polski i biegle włada naszym językiem, powiodły słuchaczy do innego świata i nieraz zachwyciły swymi niebanalnymi treściami oraz sugestywnym przekładem. Posłużyły także do nawiązania rozlicznych kontaktów na niwie literackiej i złożenia wielu propozycji rozwoju szerokiej współpracy.
W salach wystawienniczych na parterze SCK zaprezentowano kolekcję starej fotografii i rysunków z kolekcji znanej w Löhne rodziny fotografów Schäfferów, którzy dokumentowali historię i rozwój swego miasta i regionu od końca XIX w. do lat 70-tych XX w. W tej samej sali mielczanie mogli podziwiać tradycyjne stroje z regionu, narzędzia tkackie oraz pokaz ręcznego wyrobu doskonałych cygar z których słynie Löhne.
W galerii SCK pokazano twórczość malarską artystki Andrei Lohaus. Posługuje ona się specyficzną, starą techniką malarską, polegającą na użyciu farb temperowych na bazie białkowej. Pigmenty farb również pochodzą z zastosowanych naturalnych składników, takich jak kamienie, ziemia czy rośliny. Artystka zaprezentowała serię swoich malarskich abstrakcji, jednocześnie pokazując zwiedzającym praktyczną stronę swej twórczości – każdy z zainteresowanych mógł pod kierunkiem Andrei Lohaus spróbować swych malarskich umiejętności, używając nietypowych materiałów.
W drugiej części galerii podziwiać można było wystawę fotografii Siegfrieda Harre, na których w efektowny sposób uwiecznił on piękno natury, przyrody oraz zabytków swego regionu. Na sali zaprezentowano też kolekcję znaczków filatelistów. Jugendkunstschule, czyli Szkolna Grupa Artystyczna pokazała film o swym mieście i życiu młodzieży oraz film który nakręcili podczas pobytu w Mielcu
Na deskach sceny w sali widowiskowej odbył się pokaz tradycyjnego tańca w wykonaniu folklorystycznej grupy „Ravensberger Dance und Speeldeel”, następnie zaśpiewał niemiecki chór miejski Löhne (Musicalchor der Stadt Löhne) który zaprezentował między innymi utwory Eltona Johna czy Beatlesów. Dyrygent pod koniec koncertu zaprosił na scenę chórzystów mieleckich, którzy razem z niemieckimi gośćmi wykonali kilka utworów, również po polsku. Na zakończenie widownia miała okazję obejrzeć pokaz zespołu „Rzeszowiacy”.
Co niemieccy goście sądzą o Mielcu? - Bardzo podobało mi się zwiedzanie zarówno regionu jak i całego miasta – mówi Joachim Kuschke z Leiter Heimatmuseum Löhne. – Podoba mi się też wasze centrum kulturalne. Myślę że w następnym roku będziemy mogli zaprosić mieleckich przyjaciół, by pokazali oni swój dorobek kulturalny u nas – dodaje. Hans Pieters z Jugendkunstschule również jest zadowolony z pobytu, choć, jak mówi, to był bardzo dziwny weekend. Zobaczyliśmy tak dużo, to nie do uwierzenia – śmieje się. – Bardzo podobało mi się w Krakowie, zwiedziliśmy też hutę szkła w Krośnie. W Mielcu robiliśmy zdjęcia i krótki film, który pokażemy u siebie. Myślę, że mieszkacie w fajnym mieście – dodaje.
wichz
Foto