Od 2002 r. Fundusz Kulturalno-Charytatywny im. Adama Chmielowskiego- Brata Alberta w Mielcu organizuje uroczystość wręczenia Albertusów. Nagród przyznawanych za działalność społeczną oraz za wybitne osiągnięcia w dziedzinie kultury i sztuki. Tym razem ceremonia miała miejsce 26 października w mieleckiej Jadernówce.
Edward Żyrkowski, Tadeusz Płeszka, Marek Skalski, zespół Hortus Musicus
- Patronami nagrody są wybitni artyści: C. K. Norwid, Adam Chmielowsk i– Brat Albert oraz Karol Wojtyła – bł. Jan Paweł II. Byli oni dotknięci swoim własnym cierpieniem, samotnością, ubóstwem, lecz zostawili oraz przekazali nam heroiczne pokłady dobra, piękna, służby Bogu i bliźniemu, nie żądając nic w zamian. Każdy z nich szedł swoją wyznaczoną drogą, ale żaden z nich nie zdradził sztuki i poszukiwania piękna.- Tymi słowami rozpoczęła spotkanie Maria Błażków, która wspomniała także o niezastąpionej Irenie Nowakowskiej, inicjatorce nagród oraz założycielce Funduszu im. Św. Alberta.
W Jadernówce wręczono symboliczne nagrody dla wybitnych, mieleckich twórców kultury.
- Albertusy, są przyznawane ludziom, którzy kochają sztukę i ją tworzą. Organizują życie kulturalne, poszukują piękna i dobra. Troszczą się i wzbogacają dziedzictwo kulturalne oraz uczą służby bliźniemu- tłumaczy Maria Błażków. Dlatego Kapituła Nagrody Albertusa postanowiła uhonorować Edwarda Żyrkowskiego, założyciela i wieloletniego prezesa TMZM oraz inicjatora wielu działalności społeczno-kulturowych, m.in. Klubu Środowisk Twórczych w Mielcu. - Edwardowi Żyrkowskiemu zawsze były bliskie sprawy kultury, twórców, atmosfery sprzyjającej działalności kulturalnej. Zawdzięczamy mu rozwój mieleckich środowisk artystycznych- wygłosiła podczas laudacji Jadwiga Klaus.
Drugim laureatem honorowego Albertusa został wybitny rzeźbiarz, Tadeusz Płeszka, który sam mówił o swoim talencie- ktoś tam z góry pomyślał sobie, a dlaczego nie Płeszka może marnować drewno? A no może. No i zmarnował trochę. Zmarnował, ale zostawił dla pokoleń, dla młodych i starszych na wielu wystawach, by mogli sobie pocieszyć oko.- W swoich pracach laureat zadziwia fantazją oraz precyzją wykonania. Jest twórcą unikatowej serii ok. 30 orłów, płaskorzeźb w drewnie lipowym, niepolichromowanych. Wykonał także liczne dzieła, które trafiły, m.in. do papieża, Jana Pawła II, czy prezydenta, Lecha Wałęsy. Jego prace można spotkać w różnych częściach świata, m.in. w USA, Francji, Rosji, czy Japonii oraz w całej Polsce.
Albertusa otrzymał również wielki humanista, Marek Skalski – obecny kanclerz MUTW. Laureat pracował jako statysta i dubler, m.in. w filmach „Pan Wołodyjowski”, „Czarne chmury”, „Potop”, czy „Czterej pancerni i pies”. Uczestniczył także w międzynarodowym sympozjum Światowej Organizacji Pracy przy ONZ w Sztokholmie, gdzie wygłosił referat. Należał do Klubu Inteligencji Katolickiej, a od 1990 r. pełnił funkcję dyrektora MOK w Mielcu, a następnie zastępcy dyrektora SCK ds. Domu Kultury.
Podczas uroczystości wyróżniono zespół muzyki dawnej, Hortus Musicus, który od 1998 r. działa przy SCK w Mielcu pod opieką Tomasza Nowakowskiego. Obecnie tworzy go 10 utalentowanych osób, które na swoim koncie mają liczne osiągnięcia m.in. „Srebrną i Brązową Harfę Eola”, zdobytą podczas XXXIII Ogólnopolskiego Festiwalu Muzyki Dawnej „Schola Cantorum” w Kaliszu w 2011 r. W ramach podziękowania za wyróżnienie zespół zaprezentował cztery piękne utwory.
– Nasi laureaci, to wybitne osoby, które przemawiają do nas słowem, pędzlem, dłutem, czy muzyką – mówił Zdzisław Nowakowski, radny woj. podkarpackiego i dodał- myślę, że możemy się szczycić, że w Mielcu rozwinęła się i już tyle lat przetrwała ta piękna inicjatywa postrzegania ludzi wartościowych. Symboliczne Albertusy wręczane zostały w Jadernówce.
MK
