Urodziła się w Mielcu i z tym miastem jest związana. Obecnie od dwudziestu czterech lat mieszka w Tuszymy w gminie Przecław.
Absolwentka I Liceum Ogólnokształcącego w Mielcu i Uniwersytetu Rzeszowskiego. Doradca zawodowy, a obecnie szczęśliwa emerytka.
Członkini Towarzystwa Miłośników Ziemi Mieleckiej im. Władysława Szafera. Należy do Mieleckiej Grupy Literackiej "SŁOWO”.
Jest członkiem lokalnych stowarzyszeń "Razem dla Tuszymy” i "Przecławski Krąg”.
Wydała trzy tomiki poezji - "Anioły”, "Autograf”, "Wiersze zadane”.
Publikuje swoje wiersze w Almanachach wydawanych przez Mielecką Grupę Literacką "SŁOWO”.
Miłośniczka sztuki. Pisze wiersze, bajki dla dzieci, maluje. Zachwyca ją piękno świata, które pragnie uwieczniać i przekazywać innym. Słowem i pędzlem utrwala spostrzeżenia i emocje. Obrazuje otaczającą rzeczywistość, blaski i cienie codziennego dnia i odświętne uniesienia wszystkim co piękne.
Gałczynienie
jutro popłynę łodzią codzienną
granatem nieba
i godzin szarością dnia
bo Ja zwyczajna
jutro popłyniesz jak księżyc złoty
wiatrem pędzony
tak wiem o tym
bo Ty zwyczajny
zwyczajni ludzie
zwyczajnie płynąc
zwyczajnie są
nadzwyczajni
Widok z okna
na wyciągnięcie ręki
ściana szpikulców na złotawo burych pognieciuchach
balansuje chwiejno powiewno
prześwity błękitu
szaro smutne utykają przestrzeń
rozświetlając taflę
szmaragdowo igłową
serca drzewostanu
kształtnie zakute szumią przestrzennie
ciszy szpilkowej
kantylenę liryczną
zielono rytmiczną
Zawieruszenie
szpargałki sentymentalne
pozostawione
czasoprzedmioty zagospodarowujące chwile
urastają do niebotyczności
z nimi znajome
bez nich pokraczne
nic a świat
Jutro
jeszcze wyzwanie
ale
już pomieszane ze strachem
nie tylko z ciekawością
jeszcze
a chciałoby się zawsze
jutro też
Mama
tyle
kropli dni
i
nocnych objęć Morfeusza
przytuleń promiennych
głośnięć emocjonalnych
utęsknień
wspólnych codziennie
i
nie pustki
tyle
Jej we mnie
ile życia