W Gminnej Bibliotece Publicznej w Tuszowie Narodowym 10 grudnia 2010roku odbyła się uroczysta promocja książki Mieczysława Działowskiego pt.„Nie dla sławy sięgam po pióro”.

Nie dla sławy sięgam po pióro – refleksje z promocji
Na uroczystość w piątkowy wieczór licznie przybyli zaproszeni goście, w przepięknym pawilonie głównym tuszowskiej biblioteki, tłumnie pojawili się członkowie Grupy Literackiej „Słowo” z Mielca(do niej należy także gospodarz wieczoru), na czele z jej prezesem Zbigniewem Michalskim. Obecni byli także: dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej w Mielcu Maria Błażków, dyrektor Gimnazjum Publicznego im. Jana Pawła II w Tuszowie Narodowym Stanisława Kardyś, dyrektor Szkoły Podstawowej im. Władysława Sikorskiego w Tuszowie Narodowym Małgorzata Wieczerzak i proboszcz parafii Matki Bożej Wspomożenia Wiernych w Tuszowie Narodowym Wiesław Konior. Prowadząca spotkanie, dyrektor Gminnej Biblioteki Publicznej w Tuszowie Narodowym Renata Paterak, rozpoczęła promocję od listu gratulacyjnego prof. dr. hab. Konrada Zielińskiego z Uniwersytetu Marie – Curie Skłodowskiej w Lublinie jaki, z okazji wspomnianej uroczystości, napłynął na jej ręce. Tytułem wstępu, w tuszowskiej bibliotece, wystąpiła tego wieczoru Anna Mroczek, która zaśpiewała kilka przebojów z polskiej muzyki rozrywkowej. Następnie swoje twórcze cirrculum vitae przedstawił sam Mieczysław Działowski. Przedstawił swoje trzy małe Ojczyzny: krakowską wciąż obecną w jego życiu, mielecką gdzie dorastał i żyje obecnie oraz tuszowską sprawiającą, że tak wiele dobrego wydarzyło się w jego życiu. Opisał miejsca i wskazał epizody ze swojego życia, które zaważyły o wyborze drogi, ze szczególnym uwzględnieniem ostatnich lat.

nigdy nie zazdroszczę nagradzanych
patrzę na nich z szacunkiem
i podziwiam bo...
nie dla sławy
sięgam po pióro
piszę by nie
zacisnąć swych myśli
w służalcze kleszcze
jak z widowiska klakier
stąd poszatkowane
niezbrukane słowa
przenoszę na papier
mam ułatwione zadanie
to życie dyktuje
ja tylko piszę
stąd i przekonanie
że nie zostanę po śmierci
bezimienną postacią
z potwierdzeniem
na epitafium że żył
może ktoś kiedyś
znając moje
na tej ziemi bycie
westchnie
nie zmarnował życia

Ten wiersz tytułowy, z promowanej w Tuszowie Narodowym książki, jest klamrą spinającą całą publikację, w której można odnaleźć wiersze, małe formy prozatorskie i wspomnienia samego autora, dotyczące jego szczególnych pasji i zainteresowań. Dlatego po wystąpieniu autora książki głos zabrał autor wstępu do publikacji Stach Ożóg, który napisał m.in.: „Nie dla sławy sięgam po pióro" to najnowsza pozycja książkowa Mieczysława Działowskiego, w której autor opisując swój dorobek twórczy, rzeczywiście nie czyni tego dla sławy. Jako motto przedstawia nam wiersz o jakże znaczącym tytule Nigdy nie zazdroszczą nagradzanym patrzę na nich z szacunkiem i podziwiam bo... Myślę, że mogę nazwać się szczęściarzem, gdyż życie zdarzyło postawić na mej drodze tak zacnego człowieka. Nawet dodam, tak bardzo szlachetnego, uczciwego, uczynnego. Nie sposób wymieniać jego wszystkich przymiotów, bo tak naprawdę Mieczysław jest człowiekiem nietuzinkowym. Pisząc, zapewne chce, tak jak i każdy piszący" nie zostać po śmierci bezimienną postacią z potwierdzeniem na epitafium, że żył, i jak pisze dalej, nie zmarnował życia.”

Sam autor ze wzruszeniem nawiązał do swoich życiowych pasji lotnictwa, harcerstwa i tej ostatniej z jesieni życia pisania. Zaznaczył, że Tuszów Narodowy jest jego trzecią bardzo ważną ojczyzną, z którą związały go pasje harcerstwa i pisania. Wyraził słowa uznania i podziękowania dla dyrektor tuszowskiej biblioteki za klimat jaki kierowana przez nią instytucja stwarza dla lokalnych twórców, w tym członków grupy literackiej Słowo. Fragmenty książki zaprezentowali Stach Ożóg i Dorota Kwoka z Rzeszowa. Uroczystość uświetnią swoim śpiewem Ania Mroczek. Wszyscy obecni otrzymali wydaną książkę z dedykacją autora.

Następnie Stach Ożóg razem z Dorotą Kwoką przedstawili opowiadanie „Bieszczadzki dramat” z promowanej książki, a po jej zakończeniu swego występu rozpoczęła się uroczysta część promocji. Przygotowaną, na tę okoliczność rymowankę, przedstawił Tomasz Pycior. Zbigniew Michalski, gratulując autorowi wydanej książki, powiedział o czwartej małej ojczyźnie Mieczysława Działowskiego: o słowie z którym obcuje na co dzień. Podziękował jednocześnie dyrektor Gminnej Biblioteki Publicznej w Tuszowie Narodowym za bezcenną współpracę edytorską z Grupą Literacką „Słowo”, która zaowocowała już wydaniem kilku książek przez tę placówkę. Autorowi złożyła życzenia i wręczyła także dyplom okolicznościowy dyrektor tuszowskiej placówki Renata Paterak oraz wszyscy znamienici w/w goście. Były też podziękowania Mieczysława Działowskiego dla gości których uhonorował symboliczną różą, w zamian za współpracę przy wydaniu swojej książki: dziennika pomyślanego jako kontynuacja autobiograficznego wydania „Na skrzydłach jastrzębia”. Znając szeroki krąg osób współpracujących z autorem i szerokie ramy tego osobistego dziennika, napisanego „nie dla sławy” trzeba się zapytać wprost: więc dla kogo? Odpowiedź, przy tak osobistym pojmowaniu patriotyzmu(zwłaszcza tego lokalnego!), nasuwa się sama: dla potomności. Gdyż jest Mieczysław Działowski człowiekiem szczególnie dbającym o każdą cząstkę swojej tożsamości i tożsamości rodziny Działowskich, czego dowodem jest kolejna jego książka czekająca na promocję „Czas przerwać milczenie”, której wydawcą jest także Gminna Biblioteka Publiczna w Tuszowie Narodowym. Jak zwykle, po każdej uroczystości, przy kawie i herbracie odbyło się szereg spotkań uczestniczących w niej osób.

Przeczytaj wersję PDF: Nie dla sławy sięgam po pióro ( 4.46 Mb )


Galeria zdjęć


 

Please publish modules in offcanvas position.